Bardzo mi się podoba to haiku. Tą szarość poranka, po bezsennej nocy, odbieram odruchowo. Jest w tym utworze też nutka optymizmu, "dobiega końca". Tak to odbieram. :)Pozdrawiam,Adam
Adamie, bardzo mnie cieszy Twój wpis. :-)Dziękuję i pozdrawiam.:-) Jerzy
Bardzo mi się podoba to haiku. Tą szarość poranka, po bezsennej nocy, odbieram odruchowo. Jest w tym utworze też nutka optymizmu, "dobiega końca". Tak to odbieram. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Adam
Adamie, bardzo mnie cieszy Twój wpis. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
:-) Jerzy