czwartek, 5 maja 2011

wieczór poezji

wieczór poezji —
ni z tego ni z owego
głośne chrapnięcie



___________
11 I 2007

8 komentarzy:

  1. Jerzu,
    przedni humor.
    Pomyślałem jednocześnie, że można jeszcze bardziej być znudzonym i zaprotestować:

    wieczór poezji —
    ni z tego ni z owego
    głośny bąk

    Pozdrawiam,
    Karol

    OdpowiedzUsuń
  2. PS.

    "wieczór poezji —
    ni z tego ni z owego
    głośne chrapnięcie"

    Fajne haiku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli poeta może pomyśleć że oto usłyszał najkrótszą recenzję swojej poezji. ;)

    Cenię odrobinę humoru w poezji.
    Pozdrawiam,
    Adam

    OdpowiedzUsuń
  4. Iwono i Adamie, dziękuję!

    Pozdrawiam.
    :-) Jerzy

    OdpowiedzUsuń
  5. Karolu, Tobie też bardzo dziękuję.
    (Twoje posty znikały)

    Twój "protest" raczej by świadczył o problemach gastrycznych... ;)

    pozdrawiam.
    :) Jerzy

    OdpowiedzUsuń