Hm...Nie wiem czy moja wyobraźnia poszła w dobrym kierunku/kierunkach.Poczekam co inni napiszą.Chyba że autor coś podpowie?
Andrzeju, Jerzy opisał swoje mięśnie brzucha ;)a tak na poważnie, mój kot często leżał na starym mieszkaniu na parapecie pod którym znajdował się kaloryfer ... najwidoczniej Twój leży bezpośrednio NA :)))Zdrowych, pogodnych i magicznych Świąt Jerzy :)Robert.
Andrzeju,to tylko zwyczajna "fotka"... ;)świątecznie pozdrawiam. :)
Robercie, mam zacytować Ferdynanda K. ;)bardzo dziękuję i nawzajem pięknych Świąt! :) Jerzy
Hm...
OdpowiedzUsuńNie wiem czy moja wyobraźnia poszła w dobrym kierunku/kierunkach.
Poczekam co inni napiszą.
Chyba że autor coś podpowie?
Andrzeju, Jerzy opisał swoje mięśnie brzucha ;)
OdpowiedzUsuńa tak na poważnie, mój kot często leżał na starym mieszkaniu na parapecie pod którym znajdował się kaloryfer ... najwidoczniej Twój leży bezpośrednio NA :)))
Zdrowych, pogodnych i magicznych Świąt Jerzy :)
Robert.
Andrzeju,
OdpowiedzUsuńto tylko zwyczajna "fotka"... ;)
świątecznie pozdrawiam. :)
Robercie,
OdpowiedzUsuńmam zacytować Ferdynanda K. ;)
bardzo dziękuję i nawzajem pięknych Świąt!
:) Jerzy